| |
malapanda313517 | 31.12.2017 09:18:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500673 Od: 2017-12-31
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ http://forum.aekatowice.pl/member.php?action=profile&uid=40995 |
| |
Electra | 07.05.2025 00:01:55 |

 |
|
| |
darius51868 | 31.12.2017 09:23:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500675 Od: 2017-12-31
| W szkole pani sprawdza pracę domową. - Jasiu, ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo! - Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata! - A kim on jest?? - Kelnerem. _________________ http://www.eioba.pl/dominik24301977 |
| |
tadeuszadamczyk17 | 31.12.2017 10:20:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500696 Od: 2017-12-31
| Przed lekcjami pani mówi do dzieci: - Jak wiecie, Jaś ma bardzo wulgarne słownictwo. Dzisiaj pokażemy mu, że nie zgadzamy się na taki brak kultury i gdy tylko użyje brzydkiego słowa, wszyscy wyjdziemy z klasy. W tym momencie do klasy wchodzi Jasio i mówi: - Siemano! Burdel za rogiem budują! Dzieci wraz z nauczycielką wychodzą z klasy... - Gdzieeeee, k**wy! Dopiero fundamenty kładą! _________________ https://fotka.com/profil/kaszkiet57554 |
| |
charpet487255 | 31.12.2017 19:51:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500860 Od: 2017-12-31
| - Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka. - Nieprawda! - krzyczy Jasiu. - To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują? - Przed fryzjerem. _________________ http://www.forum.liceum36.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=65833 |
| |
targar67381 | 31.12.2017 21:12:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500889 Od: 2017-12-31
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ http://www.kredycik.net/ |
| |
kalinka93034 | 31.12.2017 21:27:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500892 Od: 2017-12-31
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ http://www.sprawdzamybanki.pl/ |
| |
ikonek26614 | 01.01.2018 07:22:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500931 Od: 2018-1-1
| Jasiu pyta ojca: - Tatusiu, jak ja się znalazłem na świecie? - Bocian cię przyniósł, Jasiu. - Tato, wstydziłbyś się. Mamy taką piękną mamę, a ty bociany posuwasz! _________________ http://www.megatest.pl/profil,lucynaa482438 |
| |
olek00425250 | 01.01.2018 08:16:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500933 Od: 2018-1-1
| Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu - Ale jak ja mam się podpisać? - No tak jak się Pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: - Całuję was gorąco babcia Aniela. _________________ http://afro-ninja.com/account/92798 |
| |
barnaba12314031 | 01.01.2018 10:32:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2500945 Od: 2018-1-1
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ https://rocketdock.com/user/197368 |
| |
jakiszek245233 | 01.01.2018 18:54:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2501098 Od: 2018-1-1
| Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role: - Krysiu - ty będziesz Matką Boską. - Maciusiu - ty świętym Józefem. - Rysio - ty będziesz barankiem. ... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia: - A ty Jasiu będziesz pastuszkiem... - A kto to jest pastuszek? - Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi. - Rolnik? - O właśnie! Rolnik Jasiu... - Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony: - Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej! - Co Jasiu? Opowiadaj? - Będę jeździł traktorem! _________________ https://app.aws.org/forum/user_info.pl?uid=100170604 |
| |
jakiszek245233 | 01.01.2018 19:01:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2501104 Od: 2018-1-1
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://app.aws.org/forum/user_info.pl?uid=100170604 |
| |
Electra | 07.05.2025 00:01:55 |

 |
|
| |
irenker252723 | 01.01.2018 23:54:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501184 Od: 2018-1-1
| Ojciec pyta małego Jasia, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach. - Nie chcę nic wiedzieć! - wybucha chłopiec i zaczyna płakać. Zmieszany ojciec pyta go, co się stało. - Och, tatusiu - szlocha Jasiu - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć! _________________ http://www.eioba.pl/dominik24301977 |
| |
golduck119126416 | 02.01.2018 07:47:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501239 Od: 2018-1-2
| - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! _________________ http://forum.dietetycyonline.pl/member.php?action=profile&uid=5926 |
| |
najmanhi139961 | 02.01.2018 12:49:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2501327 Od: 2018-1-2
| - Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca. - Tam jest ludzki cmentarz, synku. - A co to jest cmentarz? - Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co. - To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają? - Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli… _________________ https://www.kiva.org/lender/iwona9337 |
| |
najmanhi139961 | 02.01.2018 12:54:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #2501329 Od: 2018-1-2
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://www.kiva.org/lender/iwona9337 |
| |
gazik389868 | 02.01.2018 13:20:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501344 Od: 2018-1-2
| Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz. - Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią... _________________ https://www.yelp.pl/user_details?userid=3Y-TryyAvhOSO6L6DCDh-g |
| |
blacha351230 | 02.01.2018 13:40:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501351 Od: 2018-1-2
| Jasiu mówi do kolegi: - Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów. - I co? Pomaga? - Pewnie. Koń schudł już 10 kilo. _________________ http://forum.dietetycyonline.pl/member.php?action=profile&uid=5843 |
| |
charpet489655 | 02.01.2018 21:40:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501494 Od: 2018-1-2
| Mama pyta syna: - Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu? - No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! _________________ https://www.kiva.org/lender/halina7227 |
| |
mangaboy361870 | 02.01.2018 22:05:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501505 Od: 2018-1-2
| Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci. - Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam. Ojciec woła Jasia. - Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz? - Zdarzyło się. - To co się szlajasz po dworze? Już przyszła! _________________ https://pl.pinterest.com/wyga53527/ |
| |
kotlet258391 | 02.01.2018 22:31:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #2501512 Od: 2018-1-2
| Mama pyta syna: - Jasiu, jakiś czas temu były w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzę tylko jedno. Możesz mi powiedzieć, czemu? - No bo było ciemno i nie zauważyłem tego drugiego! _________________ http://www.szukamylokaty.pl/ |
| |
Electra | 07.05.2025 00:01:55 |

 |
|